Błąd na tablicy wyników „nie powinien się zdarzyć”

Henry Shefflin uważa, że kontrowersje związane z tablicą wyników, które przyćmiły zwycięstwo Tipperary w półfinale All-Ireland SHC nad Kilkenny, były niedopuszczalne.
Końcowa faza meczu była owiana chaosem, gdy operator tablicy wyników błędnie doliczył punkt do wyniku Tipperary, pozostawiając Kilkenny w przekonaniu, że muszą odrabiać straty z czterech punktów zamiast trzech. I choć kibice Kotów nie robili z tego problemu, Shefflin przyznał, że pozostawiło to niesmak.
„Wszyscy jesteśmy członkami GAA i opowiadamy się za tym, czym jest GAA, czyli za profesjonalnym charakterem, jaki osiągnęła jako organizacja” – powiedział 10-krotny zwycięzca All-Ireland SHC w programie The Sunday Game.
Ale ten incydent w półfinale All-Ireland w krytycznym momencie był czymś, co nie powinno się wydarzyć. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego wnioski. Skrzydło było bardzo wyraźne. Po tym, jak zapadła decyzja, Kilkenny uważa, że traci cztery punkty, a nie trzy…
„Wpływ na graczy, którzy poświęcili dziewięć miesięcy na treningi, oraz tablicę wyników w profesjonalnym obiekcie z 80 000 osób to coś, co nie powinno mieć miejsca”.
Legenda Kilkenny dodała: „Zawsze rozmawialiśmy o zawodnikach i o tym, że Cork ma wnioski z dzisiejszego dnia, GAA też ma wnioski (z tego). Komunikacja w tej sprawie była dla nas wszystkich nieco zaskakująca, ponieważ omawialiśmy ją wcześniej.
„Nie było o tym zbyt wiele szumu i wygląda na to, że sprawa po prostu poszła dalej. Uważam, że bardzo ważne jest, aby GAA i decydenci byli pewni przebiegu tego procesu.
„Czas i wysiłek, jakie włożyli w to zawodnicy i zarząd, mają ogromne znaczenie, aby przynajmniej wynik był absolutnie poprawny”.
ĆwierkaćHoganstand